sobota, 19 listopada 2016

Magia Świąt!

Magiczne święta są w domu
Kartka porywa nas dla poziomu

Mikołaj skrada się po cichu
I zaraz będzie pełno krzyku

Kolor czerwony okrywa stoły
Każdy z nas będzie uduchowiony

Tylko dziewczynka z zapałkami

Okryje ciało naszymi kocami.


Ciepły koc i kot

Noc i ciepły koc
Kubek kawy dziś oznacza
Do marzeń pociąg wyrusza
Kot przy płocie zimę uprasza

Choinka zmusza nas do refleksji.


Ulica brukowa jest , jak nowa

Ulica brukowa
Gazeta młodzieżowa

Świat otwiera o poranku
Poszukuje kobiet w wianku

Kartki tylko przewracane
Potrząsają  książki układane

Tysiąc słów wiruje w necie

Wszystko  wtedy dobrze  wiecie.


niedziela, 13 listopada 2016

Światło okien!

Ciemno się zrobiło
Przy okazji miło

Wiatr szaleje na ulicy
Łapie się  materiału  w  spódnicy

Pióra literackie wkraczają w przestrzenie
One jedne mają poetyckie  olśnienie

Książki leżą na  stoliku

Poszukują liter w elektronicznym pliku.


Sen o Mieście!

Miasto śni
 W nim nadzieja tkwi

Wolność mierzy się miarami
Gdy u styku ulic nie jesteśmy sami

Wieża tylko dumnie patrzy
 Nie ma w niej rozpaczy

Bruk przyjmuje stopy kobiet
Budzi w nich  spacer w towarzystwie wydawanych monet

Tylko lampa co oświetla Ziemię

Widzi radość nocy spoglądającej w lęborskie przestrzenie.


sobota, 5 listopada 2016

Bądź, jak dźwięki gitary!

W zaciszu drzew
 ukrywa się wiersz
kogut  po podwórzu biega
warzywa leżą gdzieś blisko drzewa
mleko w kubku promienieje
ciasto na stole przypomina niedzielę
a gitara w garderobie
gra starą pieśń, jak na westchnienie.



Bądź , jak jesień nostalgiczna, a może i liryczna!

Czas atrakcyjnej  jesieni
która życie książek odmieni

Wiatru co po parku biega
gdy liści na podłożu potrzeba

Czas roślin i zastygłych kwiatów
 bez zbytecznych aromatów

Czas deszczu co na szybie siada
 i tylko bajki mi cudowne  opowiada

Czas wkroczenia na przestrzenie
 gdzie pachnie  słodkie jedzenie

Czas siedzenia w naleśnikarni
 miejsca dla mnie, dziecka i woluminowej wybranki.