niedziela, 10 września 2017

Otwórz drzwi do nostalgiczności

Otwórz drzwi do nostalgiczności

Przyjaciel psina
I Jego dobra mina

On oczy przykłada serdeczne
Bo takie jest serce Jego wieczne

Ogląda z Tobą seriale
Układa się wszystko doskonale

Gdy goście do drzwi pukają
Zaraz w nim przyjaciela mają

On jest jak  gospodarz domu

Pilnuje dobrego tonu

Spaceruj w kroplach codzienności

Spaceruj w kroplach codzienności

Gdy pada drobny deszcz
Nawet pies dostaje wiersz

Ogląda całe podwórko
Twierdzi, że ptak ma złote piórko

On całymi godzinami szczeka
Bo czeka  na ulubionego człowieka

Wącha zapach zielonej trawy
Marzy o smaku wyprawy

Chodzi różnymi drogami
Jest za wszystkimi budynkami

A kiedy dzień otwiera oczy
Wiernie układa stopy do wszelkiej pomocy


niedziela, 3 września 2017

Chryzantema życie odmienia

Chryzantema  życie odmienia

Kawa na ziemi paruje
Ktoś portret jesieni szkicuje

Budzi się w nas inwencja
Ustawia twarze do zdjęcia

Tylko pogoda ma dreszcze
Dlatego padają już deszcze

Trawa przyjmuje kropelki
Ty napełniasz życia butelki

A nostalgia wróży westchnienie

Bo zawsze jest w poetyckiej ocenie


Na kota – taka robota!

Na kota – taka robota!

Na błocie same łakocie
Kot  siada sobie na płocie

Garnki przewraca przewrotnie
Wskakuje na schodków stopnie

To znak że za chwilę
W szkole życie stanie się miłe

To symbol 7 życia
W którym magia jest do odkrycia

To wartość poranków jesiennych
Takich  typowo już sennych

Gdy  leniwe obłoki i chmury

Ułożą  się u góry