Siedzi
czarny kot
Za nim
drewniany płot
Wszystko
pachnie jesiennymi smakami
Dlatego w
domu tworzy się liści aksamit
Dzień pełen
niedzielnego westchnienia
Przypomina
klimat wielkiego uniesienia
A potem
tylko na parapecie
Kafle,
gałęzie i stare rupiecie
A jednak ta
cała nostalgia
Podchodzi do
smacznego wiejskiego jadła