sobota, 16 listopada 2019

W zapachu dnia i nocy


Świece kadzidełka mgiełki
To wróży kolor sukienki

Uroczysta niedziela powraca
Jak weekend czas wyznacza

Nici pająka zwinięte linie na liściach
To obraz tego dnia w porządkach

Ubrania w szafie klucz na komodzie
Tyle zostało w życia osłodzie

A filiżanka kawy gorąca
Wiecznie o sernik się potrąca

I kiedy noc poszukuje wytchnienia
Wtedy ratuje Cię niedziela