W tym ujęciu natury
Wszystko zmienia dzień w partytury
Trawy kołyszą magiczne pola
Ktoś z gospodarstwa nadal Cię woła
Chałupy i kawałki drewna
Budują szkielet do słownego srebra
Liście wirują więc uroczyście
Za płotem kot macha łapą mgliście
Artysta widzi inne oblicze
Bo takie kształtuje świata – zielone - odbicie.