sobota, 24 listopada 2018

Tego warto się spodziewać


A może o tej mroźnej porze
Mikołaj będzie w worze

Pewnie wszystko przygotuje
Na wieszakach odpicuje

Pozna smak marzenia
Które wartość i jakość docenia

Powie miłe słowa
Może nawet po imieniu zawoła

Tego warto się spodziewać
I w mądrości przyodziewać


Zamiast tego i tam - tego


Zamiast tego i tam - tego
Jest Niebo

Zamiast kształtu i wyrazu
Świat pełen nostalgicznego obrazu

Zamiast tego co realne
Wszystko to co wirtualne

Zamiast pytać się dlaczego
Unoszę się na skrzydłach do tego


Nowy Rok i tylko krok.


Lekko i z użyciem mocy
Nowy Rok w kalendarz wkroczy

Otworzy dni na podróże
Zakreśli zapach i przygotuje róże

Na drodze postawi znaki
Aby malować parkowe ptaki

Świat zmarszczy brwi
Powie: To Ty -  w tym urok tkwi!




sobota, 17 listopada 2018

Śliwka, ciasto – rzut na kawiarnię – tekst specjalistyczny – „obrazowe rzeczowniki”


Weekend to znak na błogie leżenie
Na rozjaśnianie świata w ocenie

Dłonie podnoszą ciężar pióra
A noc taka romantyczna jak uwertura

Małe przestrzenie
To doskonałe marzenie

Budzą się we mnie talenty nowe
Wnoszą liryczność w mowę

A ciężka sterta słów w notatniku
Przypomina o 4:00 nad ranem w moim budziku



  

Śliwka, ciasto – rzut na kawiarnię – tekst specjalistyczny – „obrazowe rzeczowniki”


***
Bawię się okruszkami ciasta
Smakuję piękna  dni gdy wieczór do góry urasta

Dotykam słów co przy filiżance
Nucą moje pomysły koleżance

Pachnące śliwki nakładam na łyżkę
Znam także delikatność jak modliszkę

Promień słońca tańczy w pomieszczeniu
Kręci się życie w wielkim zaskoczeniu

I tylko nadal zamieniam się w  motyla
Co skrzydła wysoko trzyma


poniedziałek, 12 listopada 2018

Śniadanie i niech się tak stanie


Śniadanie i niech się tak stanie
Coś na talerzu pewnie zostanie

Smaki pory roku
To dodaje uroku

Pachnie sałatka zielona
Ona na talerzu jest przyprawiona

Pachnie kawa poranna
Ona niczym sawanna

Pachnie kromka chleba
Jej najbardziej teraz potrzeba