Połamane drzewa
na których ptak pięknie śpiewa
Liście w ciemnościach wirujące
są jak sarenki na łące
Mroczność tylko odstrasza
lampy wszystkie przygasza
A pod płotem w nocy
kot swój żywot toczy
trawa się pochyla
szuka jakiegoś badyla
Samochód cicho warczy
pewnie będzie na tarczy
Wiatr lekko przycina
zagości kiedyś na twarzy piękna mina.