Miasto śni
W nim
nadzieja tkwi
Wolność mierzy się miarami
Gdy u styku ulic nie jesteśmy sami
Wieża tylko dumnie patrzy
Nie ma w niej
rozpaczy
Bruk przyjmuje stopy kobiet
Budzi w nich
spacer w towarzystwie wydawanych monet
Tylko lampa co oświetla Ziemię
Widzi radość nocy spoglądającej w lęborskie
przestrzenie.